W każdym, nawet najbiedniejszym czy najbrzydszym miejscu na ziemi jest jakieś zjawisko czy rzecz tak piękna, że zapiera dech w piersi. Dolny pierścień też coś takiego posiada. Jest to z pozoru zwyczajna, dwupoziomowa fontanna znajdująca się na małym placyku. Za dnia jest siedliskiem żółwiaczek, które dokarmiają mieszkańcy pierścienia, głównie dzieci. Nocą jednak zmienia się w jedno z najbardziej romantycznych miejsc w Ba Sing Se, czy może nawet całym Królestwie Ziemi. Oświetlana jest przez lampy uliczne ustawione w okręgu wokoło niej, a po wodzie ją wypełniającej pływają płonące, żółte lub pomarańczowe lampiony. Tafla jest gładka i przejrzysta, niczym szklane drzwi do lepszego, piękniejszego świata. Kręci się tu mnóstwo zakochanych, zarówno młodych, umilających sobie widokiem chwile spędzane razem, jak i starszych, wspominających odległe czasy i spotkania. W tym miejscu jest coś magicznego, można się tu oderwać od szarej rzeczywistości i smutku dolnego pierścienia.